Wstęp!

Na tych stronach chcemy Ci opowiedzieć o naszej młodzieńczej przygodzie. O knuciu i konspirze. O drukowaniu i rozrzucaniu ulotek, stawianiu gadał, organizowaniu audycji niezależnego radia… O wielu innych sposobach walki z komunistycznym kłamstwem i przemocą, po jakie sięgaliśmy. Opowiemy Ci jak graliśmy na nosie esbecji i zomowcom, jak po akcji cieszyliśmy się, że jeszcze raz udało nam się zrobić na złość czerwonym szmaciakom. Że wygraliśmy kolejną potyczkę z kłamstwem i komunistycznym aparatem represji.

Opowiemy Ci również o wpadkach, przesłuchaniach, więzieniu…
O pustym miejscu przy wigilijnym stole i zatroskanych twarzach naszych rodziców…
O przezwyciężaniu własnej słabości na dołkach i w aresztach.

Byliśmy bardzo młodzi, gdy w grudniową noc 1981 roku komunistyczna władza wypowiedziała wojnę narodowi. Wchodziliśmy dopiero w dorosłe życie. Ale wiedzieliśmy już przecież, jaką nudą i fałszem wieje na okolicznościowych akademiach szkolnych, na których zmuszano nas do recytowania jedynie słusznych i postępowych wierszy. Wiedzieliśmy jak nieznośne jest obowiązkowe uczestniczenie w pierwszomajowym pochodzie. Wiedzieliśmy jak często historia, której uczono nas w szkole jest inna od tej, którą znamy z domu, od rodziców, babć i dziadków. Wiedzieliśmy, że czołgi na ulicach mają bronić tego, co nam przeszkadza oddychać. Wiedzieliśmy, że PRL nie jest tą Polską, którą nosimy w sercach.

Dlatego, różnymi drogami, trafiliśmy do Grup Oporu “Solidarni”

Żeby być w zgodzie z samym sobą.
Dzielić się wolnością.
Rozwalić mur.
Żeby Polska była Polską!

To było coś więcej niż przygoda…